W Młynach Rothera można wsłuchać się w „Meandry” Marcina Dymitera
Fot. A. Hilbrecht
Bydgoskie Młyny Rothera to dobre miejsce na zanurzenie się… w dźwiękowej opowieści! Tym razem instytucja zaprosiła do współpracy Marcina Dymitera! Efektem jest instalacja dźwiękowa „Meandry”, która jest dostępna dla zwiedzających. Tematem „Meandrów” jest bydgoska Wyspa Młyńska oraz obecność wody, a dźwiękowa przestrzeń w Młynach będzie dostępna przez kilka miesięcy.
Marcin Dymiter to muzyk, twórca nagrań terenowych i autor instalacji dźwiękowych, słuchowisk, muzyki do filmów, spektakli teatralnych, wystaw i przestrzeni publicznych. Porusza się w kręgu elektroniki, field recordingu i muzyki improwizowanej. W Młynach Rothera Dymiter prezentuje swoje najnowsze dzieło – „Meandry”.
Instalacja dźwiękowa „Meandry” jest kolekcją nagrań terenowych, która odsyła do kontekstu miejsca, silnie nacechowanego pierwotnym przeznaczeniem historycznych budynków Młynów Rothera. Nagrania terenowe, które realizowane były przez Marcina Dymitera w 2023 roku, stały się swoistym archiwum miejsca, a Wyspa Młyńska obserwatorium dźwiękowym z widokiem na rzekę.
– Praca nad instalacją dźwiękową “Meandry” przede wszystkim łączy się z nasłuchiwaniem okolic Wyspy Młyńskiej, rzecznego nabrzeża i serii nagrań, które realizowałem w ciągu roku. W trakcie realizacji nagrań przyzwyczajałem się do niektórych dźwięków otoczenia a inne stawały się już wręcz niesłyszalne. W rezultacie w Młynach Rothera powstała przestrzeń do słuchania, meandrowania pośród dźwięków. Kluczem jest uważność. Mam nadzieję, że słuchanie i odkrywanie tych dźwięków przyniesie radość i wytchnienie od hałasu – mówi Marcin Dymiter.
W „Meandrach” dźwięki mieszają się ze sobą, tak jak w realnym pejzażu dźwiękowym; nagrania terenowe ukazujące pory roku, pory dnia i nocy łączą się z brzmieniem dźwięków mechanicznych i pracy urządzeń, które znajdowały się niegdyś w młynie. Podwodne nagrania, które realizowane były za pomocą hydrofonu, to z kolei kluczowa i symboliczna treść tej pracy. Rzeka i woda ze swoją dynamiką kształtowały i nadal kształtują to miejsce, a przywołane dźwięki powracają w instalacji „Meandry”, aby rezonować i podejmować dialog z architekturą już w nowym kontekście.
– Współpraca z Marcinem Dymiterem to dla nas bardzo ciekawe doświadczenie. Cieszymy się, że to właśnie w Młynach będzie można posłuchać „Meandrów” inspirowanych obecnością wody, która w naszej działalności programowej odgrywa ważną rolę. Instalację udostępniamy dla naszych gości na kilka miesięcy, mamy nadzieję, że bydgoszczanki i bydgoszczanie znajdą chwilę, aby zanurzyć się w tym dźwiękowym doświadczeniu – mówi Jakub Łyczek, specjalista ds. programowych w Młynach.
Kilkadziesiąt wybranych nagrań stało się podstawą do zbudowania dźwiękowej przestrzeni w Młynach Rothera. Nagrania zostały podzielone na trzy sekcje odpowiadające zakresom częstotliwości głośników pracujących w specjalnie przygotowanym systemie audio. Instalacja to praca na siedem kanałów audio. To, co słychać i to jak konfigurują się ze sobą nagrania jest wynikiem koncepcji pracy dźwiękowej oraz przełożenia jej na język programu pure data. Nagrania i ich konfigurowanie przebiega losowo, wpływa także na czas oraz ruch cyrkulacyjny danego dźwięku. Przypadek i losowość odwołują się do dźwięków otoczenia, dynamiki pejzażu dźwiękowego, który jest zmienny.
„Meandry” są dostępne w Młynach od 1 lutego do 26 kwietnia, w godzinach otwarcia instytucji. Instalację można podziwiać bezpłatnie. Więcej informacji: https://mlynyrothera.pl/wystawy-czasowe/meandry-instalacja-dzwiekowa/